Cztery sciany, pustka...  Cisza...  czasami jakiś głos z daleka...  Bez uczuć serce martwę tylko głu...

bez niczyjej pomocy  dotyk dłoni  w pustym pomieszczeniu  czy tak bardzo boli?  Bezczelny czyn  jak...

wokół zgięte w pół ubrania głowa cała potargana tło słoneczne już zanika zagar niepospiesznie tyka g...

kiedy zbliżam się do krzyża czyjaś postać mnie poniża z mroku prosto się wyłania zmieniając me przek...

Niemy krzyk w kamiennym postumecie głeboko schowany,  by nie słyszał nikt cierpień duszy bólem szarp...

pochowalam w sobie skrycie zapach pokrzyw zapach bycia wiatr przywraca mi wspomnienia ktorych nie ch...

  WIESŁAW  JANUSZ  MIKULSKI                  (ur. 1959)     ŻYCIE (II)   organy światła grają smętn...

jestem nieuczesana wycieta z raju namalowana ty spisz obok mnie jutra nie pewny w ciele swym tkwisz ...

Wstaję o szóstej godzinie Dnia żydowskiego. A przecież kładłem się z planami Wypełniającymi głowę. T...

Co to za ból? Ból, którego jest tylko pół? To jak zabić, tylko w połowie. Zabrać połowę życia strzel...

Znikam nie pytaj, czy zobaczysz mnie jeszcze, studiuj moje wiersze tam zostawiłem serce. Mi już niep...

Bądź, trwaj, chwilo nie odchodź... Czekam każdego wieczora na Ciebie. Taka radosna, nieuczciwa, pomo...