Życie jak i czas leci w nas,
bombarduję swoimi bodźcami jak
i zabiera nam coś nad czym tak
bardzo pracowaliśmy. Nic nie jest
wieczne moze prócz naszej matki ziemi,

ale to chodzi o ludzi na
niej zabieganych w tym wszystkim
jesteśmy tez my, trafiliśmy na siebie
nie bez powodu, nie bez zachodu i nie bez
powrotu

To co było nie wróci mimo wspólnej
determinacji, CO DETERMINACJI
a moze wspólnej motywacji, do tego wszystkiego
ona jest nie potrzebna, wszem obecna przyjaźń i
zaufanie to był fundamentu klucz.

On gdzieś zaginął, może leży na strychu
albo ktoś go zostawił na chodniku, to jest
nie ważne, ważne jest to ze potrafi otworzyć
wspomnienia nasze które w twoim sercu prędko nie zgasze.