Kotwica

Monika R
28.54.2010 23:54·~ 1 min. czytania

Zostaw mnie
na bezludnej wyspie
i odpłyń swoją łódką kłamstw.
Już dosyć
wygłodniałych spojrzeń
tłumaczonych tęsknotą.
Spragnionych dłoni
- czułością.
Radosne chwile
podszyte żądzą.
Pragnienie jak ciepło
w krzywym zwierciadle.
Pożądanie stało się
kotwicą.
Ale już koniec.
Serce wzgardzone
słabnąc ucieka.
Odpłyń
i zarzuć kotwicę
na innym jeziorze.

Skomentuj utwór (2)

Roa
Roa ·
14 lat temu
Piękne w swej prostocie :)
leosusf
leosusf ·
14 lat temu
Bezpośrednio, szczerze, bez niedomówień... bardzo zgrabnie ubrane w słowa.