mrok
Gęstnieje mrok wokół domu mego
w oddali psie ujadanie
pijaka kroki zagłusza
kamienie milkną
drzewa przystają w bezruchu
gaśnie latarń blada poświata
zło o mój lęk ostrzy zęby
drzwi pośpiesznie pełen niepokoju zamykam
o to
że jest we mnie
coraz więcej tego
co było
niż tego
czym będę
zgrzyt zamka brzmi
jakbym testament spisywał
tylko
ukryty za futryną czasu
sufler życia
pan jutro
duch dzisiaj
czuwa
by dusza
nie pozwalała
mej dłoni
biegu zdarzeń
zatrzymać.
Pozdrawiam m_tusię.
Skomentuj utwór (4)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -