Nie wszystek umrę... II
Każdy dzień życia,zostawia wspomnienia,
wesołe czasem,a czasem chmurne.
Coś się zachowa z mojego istnienia,
jakiś ślad nikły - nie wszystek umrę.
Nie wszystek umrę,zostawię garść wierszy,
które jak echo,będą powracać.
Słowa dobyte z głębin piersi,
kiedy do gwiazd pragnąłem wzlatać.
Zostawię myśli w westchnienia zaklęte,
co bezustannie biegną do słońca.
Marzenia,jak złoto księżyca piękne,
subtelną,cichą pieśń mego końca.
Nie wszystek umrę - serce bolesne,
zostawię Wam wśród chmur.
I harfę swoją pozostawię jeszcze,
by przygrywała Wam,gdy przyjdzie ból.
Bo choć odejdę,będę tu z Wami,
choć ziemia czarna skryje moją trumnę.
I czuwać będę nad pragnieniami,
by się Wam ziściły - nie wszystek umrę...
Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
10.07.1996r.
Skomentuj utwór (4)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -