" *** (Pan Bócek mówił)
Pan Bócek mówił:
"Wierz, kobieto-
nadejdą dobre dni."
"Bójdę mi wciskasz
jak zwykle"-
mówiłam ja.
I pewnie na złość
mi tak zrobił:
Strzelił palcami,
głową kiwnął
i się stało:
Cud niebieski!
Cud nad cudy!
...Wstaję rano,
otwieram okno
i wdycham zapach
mojego szczęścia...
I chylę głowę.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -