Piłaci

( wiersz-tryptyk 2)

Umyli ręce piłaci

A nie mają więcej braci

Lecz walizki mają pełne gaci

Bo w gaciach czują się bogaci

Nadal dają rady co by oni zrobili

Gdyby tylko bliżej tego drugiego byli

To by wtedy go myli i karmili

I w ogóle byli by mili

Wiedzą jednak że przy nim jest ona

Nie córka i nie jego żona

Która nie czeka aż on skona

I na cały świat nie jest obrażona

Dlatego wy-bawcie się nadal ładnie

A karma was nie ominie i dopadnie

Dziś wyglądacie jeszcze na pozór ładnie

Ale jutro wam ta maska z twarzy spadnie