Kopuła na Skale iŻelazna Kopuła Dodano: 14.04.2024, 01:21 Ocena: 0.00 Komentarzy: 0 Czytany: 48 Czytaj więcej Czarny motyl Dodano: 16.03.2024, 18:01 Ocena: 0.00 Komentarzy: 0 Czytany: 104 Czytaj więcej Do mrocznych karthistorii Dodano: 01.03.2024, 03:05 Ocena: 0.00 Komentarzy: 0 Czytany: 342 Czytaj więcej
Szybciej Dodano: 24.02.2019, 17:56 Ocena: 6.00 Komentarzy: 0 Czytany: 2907 Czytaj więcej Piasek Dodano: 23.11.2019, 20:01 Ocena: 6.00 Komentarzy: 0 Czytany: 2389 Czytaj więcej Nie bój się... Dodano: 12.02.2023, 13:58 Ocena: 6.00 Komentarzy: 0 Czytany: 245 Czytaj więcej
Spacer Stefana Wyszedł raz Stefan na spacer z pieskiem Taki dokoła bloku swojego Nim mu zsiniały oczy niebieskie Zaczął żałować wyboru tego Powietrze wokół mało przejrzyste A przez to oddech ciut niemiarowy I chociaż piesek miał łapki czyste Stefan ogromny ból miał głowy Łeb go napieprzał nie z przemęczenia To nie migreny także wina Jakieś miał dziwne podejrzenia Że winny tego jest smród z komina Komin I domek to własność Zochy Co tulipany na wiosnę sadzi To jest dziewczyna, co strojąc fochy potrafi również każdemu kadzić Każdego umie zbić z pantałyku Słowem jak gwoździem przybić do ściany I choć nie robi żadnych przytyków W rozgrywce słownej jesteś przegranym Błędem Stefana słowna szermierka Na którą poszedł na przeciw Zosze Pozamiatała go jak froterka I przerobiła na drobny proszek Gdy grzecznie spytał, co w piecu spala Bo zapach smrodu niesie powietrze Rzekła spokojnie żeby spierdalał Jeżeli w ryja dostać nie chce Z wierszyka tego wyciągam puentę Ot taki morał ekologiczny Który przyjmijcie jak słowo święte Że czasem lepiej jak się pomilczy