Gdy wieczorna jesienna mgła, Wszystko wkoło z wolna spowiła,Tłumiąc nikły gasnącego dnia blask,...

     Witaj słoneczko, leni wietrzyku,    co mi potargasz nieraz fryzurę.    Mam wielką prośbę do cie...

     Ponura polska jesień, Przywołuje na myśl historii karty smutne,Nierzadko także wspomnienia bole...

     Czy niewysłowione ludzkie cierpienie Może mieć swoją cenę?.Czy bezbronnych przerażonych dzieci ...

     Zimny jesienny wiatr,Szybując nieśpiesznie w przestworzach,Widząc morze biało-czerwonych flag,W...

I..     Nadpalonej świecy migocący płomień, Budzi rzewne odległego dzieciństwa wspomnienie,Niedosięg...

Kiedyś wieczorem od niechcenia,Gdy przeleciałem pilotem po kanałach,Ujrzałem na ekranie plazmowego t...

Nie pozwólmy zafałszowywać historii…Tyle przecież jej zawdzięczamy,Poprzez liczne burzliwe wieki,Ost...

Nareszcie zgoda na ekshumacje...Choć czasu upłynęło tak wiele...Bolały wspomnienia w cichy szloch pr...

Gdy na jasnym wieczornym niebie,Księżyc z wolna się zarysuje,Swym ledwo dostrzegalnym okręgiem,Wypeł...

Tam gdzie słowo starego kapłana,Wybrzmiewające w katolickich uniwersytetów murach,Kształtuje kolejny...

Do JustynyW autentycznym stylu Franciszka Karpińskiego--- Wiersz I - Na wzór "Przypomnienie da...